Zima. To co Polacy kochają najbardziej.

Morze, słońce, kuchnia śródziemnomorska, palmy, wakacje. Wiadomo, każdy z nas tak kojarzy Hiszpanię, podobnie jak inne turystyczne destynacje. Ale co przyciąga tutaj Polaków, Skandynawów, Brytyjczyków i obywateli innych państw Europy i nie tylko? Też wiadomo: ZIMA! :)

330 słonecznych dni, zatem kiedy pada deszcz? No bo przecież, nie śnieg :) No więc deszcz widziałem tu dwa razy w styczniu, i kilka razy nocą w ciągu roku. Choć na północy Hiszpanii, 350 km od Costa Blanca miał miejsce ostatnio w styczniu atak zimy, który zdominował hiszpańskie wiadomości. Tymczasem w Walencji większość dni ponad 20 stopni, a nawet często 25 stopni. A w słońcu odczuwalna temperatura sięga 30 st. Nocą zaś temperatura w takie dni spada do kilkunastu.

Są też zimniejsze dni w styczniu i lutym, kiedy w dzień bez słońca termometry i odczucia spadają do 13 stopni, a nocą do 5. Jednak te kilka stopni nocą jest zupełnie inne gdy prawie każdego dnia słońce nagrzewa powietrze, budynki, drzewa. Nie bez powodu na ulicach rosną tu pomarańcze, na plantacjach inne cytrusy jak i wszelkie warzywa uprawiane u nas wyłącznie latem.W parkach na drzewach zielone papugi, którym nie straszne to "ochłodzenie". 

Opony zimowe? Łopata czy szczotka do śniegu? Odmrażacz? Co to takiego?! W większości mieszka nie ma ogrzewania, jedynie ciepły nadmuch klimatyzacją używany sporadycznie w te kilka zimniejszych dni i nocy. Smog? Wręcz przeciwnie - mamy tu cudowny mikroklimat, sprzyjający zdrowiu i młodemu wyglądowi. Średnia długość życia to 83 lata a w 2022 roku miasto zostało uznane najzdrowszym miastem do życia na Świecie! 

Zima na Costa Blanca to raj dla surferów, rowerzystów i entuzjastów wszelkich dyscyplin sportowych. Słoneczne poranki, dłuższe o blisko 1,5 godziny dni sprawiają, że zima jest tutaj najbardziej fascynującym okresem jeśli będziemy porównywać warunki w innych częściach Europy. NIe tylko centralnej czy północnej. Chłodniej jest we Włoszech, Grecji czy Chorwacji. Wszystko wyjaśnia oczywiście mapa i położenie Walencji, Bonidorm czy Alicante, które są w szerokości geograficznej zbliżonej do Sycylii, Cypru czy południa Turcji lub północnego wybrzeża Tunezji w okolicy Tunisu.

Wielu Europejczykó w tym Polaków ma tu swoje mieszkania, które wiosną latem i jesienią w czasie wysokiego sezonu wynajmują przez airbnb lub booking.com, co daje im możliwość zarobku i zwrotu inwestycji w kilka lat, a sami spędzają tutaj zimę, kiedy jest to znacznie przyjemniejsza pora roku niż ta jaką kojarzymy z polskich miast. Sprawdźcie sami :)